Jerzy Wąsiewicz zaprosił ponownie...
Wernisaż dzieł artystów stowarzyszonych w Grupie „Malachit” zgromadził liczne grono widzów i gości na parterze Starostwa Powiatowego w Stargardzie. Był poświęcony pamięci Jerzego Wąsiewicza, legendarnej osobowości wśród twórców i artystów, pełnego pomysłów Animatora Kultury. Jego brak odczuwa dotkliwie całe środowisko artystyczne, związane ze Stargardem.
Przyjaciele z Grupy „Malachit” postanowili więc pokazać archiwalne zdjęcia Jerzego Wąsiewicza, jego portrety oraz akrylowe obrazy, powstałe na przestrzeni 16 lat działalności stowarzyszenia. Wybrane dzieła są wyeksponowane od środy w galerii imienia bohatera wernisażu. Uczestnicy spotkania odnosili nawet wrażenie, że Pan Jerzy, obecny wśród nich, zaprasza ponownie do obejrzenia wystawionych dzieł w holu Starostwa.
Wystawa udostępniona od wczoraj widzom jest więc formą podziękowania złożonego Panu Jerzemu, za jego wieloletnie zaangażowanie i sympatię dla twórców zrzeszonych w Grupie „Malachit”.
W Galerii im. Jerzego Wąsiewicza możemy podziwiać syntetyczny przekrój prac, wyeksponowanych umiejętnie na parterze budynku Starostwa, z wykorzystaniem każdej dostępnej powierzchni. Tworzą one wielobarwną mozaikę różnorodnych form i stylów: od portretu, przez martwą naturę po pejzaże i abstrakcyjne motywy- nieobce również twórcom, którzy spotykają się na co dzień w Domu Kultury Kolejarza. Warto przypomnieć, że swoją przygodę z malarstwem rozpoczynali przed laty w Stargardzkim Centrum Kultury, pod troskliwa opieką Piotra Kosmala.
W oficjalnym otwarciu wernisażu Grupy „Malachit” uczestniczyła Starosta Stargardzki Iwona Wiśniewska, której bliskie są klimaty związane z malarstwem i twórczością artystów- plastyków, biorących aktywny udział w rozmaitych projektach malarskich. Za sprawą pomysłu, zgłoszonego swego czasu przez Pana Jerzego, mają też okazję prezentacji swoich dzieł w miejscu, gdzie dominują raczej sprawy urzędowej codzienności. Ekspozycja malarskich prac w takiej właśnie przestrzeni pozwala choć na chwilę uspokoić bieg myśli, zwracając uwagę na inne wartości. W podziwianiu eksponowanych tu dzieł pomaga też odczuwalna obecność Pana Jerzego, który zdaje się nadal zachęcać, aby zwolnić tempo i rozejrzeć się w galerii jego imienia.