1. Strona główna
2. Aktualnosci

Pierwsze przypadki łamania zakazów gromadzenia się w związku ze stanem epidemii, odnotowują w Stargardzie policyjne patrole. Mimo wprowadzonych sankcji oraz obostrzeń nie wszyscy rozumieją powagę sytuacji, narażając na ryzyko zakażenia siebie i innych. Policjanci przypominają, że ignorowanie zaostrzonych przepisów, które zakazują większych zgromadzeń w miejscach publicznych, zagrożone jest wysoką karą grzywny.

Stargardzka Policja po raz kolejny apeluje o przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń. W obecnej sytuacji hasło #zostanwdomu ma ogromne znaczenie dla wszystkich. Niestety, wiosenna aura w połączeniu z brakiem odpowiedzialności przynosi pierwsze incydenty.

Służby patrolowe interweniowały m.in. na stargardzkim Osiedlu Zachód, gdzie w minioną środę otrzymały zgłoszenie o grupie 4 osób, nie stosującej się do wprowadzonych przepisów. Wśród nich odnotowano dwóch  nieletnich w wieku 15 i 16 lat. Pozostałe to 18- i 22- latek. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, które zakazują gromadzenia się powyżej dwóch osób,  pełnoletnich ukarano mandatem po 500 zł. Na miejsce interwencji zostali wezwani rodzice niepełnoletnich. W ich sprawie zostaną skierowane wnioski do Sądu Rejonowego, Wydziału Rodzinnego i Nieletnich. Informację o złamaniu przepisów przesłano także do Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Stargardzie.

Według obowiązujących przepisów kara za złamanie zakazu gromadzenia się, może wynieść od 5 do nawet 30 tys. zł.

Po wprowadzeniu nowych zasad policjanci głównie skupiali się na pouczaniu i przypominaniu zasad bezpieczeństwa. Teraz nadszedł czas zdecydowanej reakcji wobec łamiących wprowadzone obostrzenia, których celem jest ograniczenie ekspansji zakażeń koronawirusem.

Policja, apelując do mieszkańców o odpowiedzialność za siebie i najbliższych przypomina, by w tym szczególnym czasie nie narażać zdrowia i życia innych.