Listopadowe święto: spokojnie i bez wypadków
Sześciu zatrzymanych „na podwójnym gazie” oraz szesnaście drobnych kolizji- to bilans policyjnej akcji „Znicz” prowadzonej w Stargardzie i miejscowościach powiatu. Policjanci podsumowali wszystkie działania, których celem było prewencyjne zabezpieczenie mieszkańców podczas listopadowego święta. Akcja trwała pięć dni, szczęśliwie obyło się bez poważnych wypadków, nie stwierdzono również większych incydentów wokół stargardzkich cmentarzy.
Policyjne patrole dbając o bezpieczeństwo kierowców i pieszych służyły także pomocą, informując o zmianach w organizacji ruchu. Wskazywano także kierowcom alternatywne trasy dojazdowe w stronę cmentarzy. W sytuacji, kiedy dochodziło do zatorów na drogach kierowali także ruchem. W trakcie pięciodniowej akcji, komendant stargardzkiego garnizonu zapewnił maksymalne siły i środki. Piesze i zmotoryzowane patrole były zatem widoczne nie tylko w pobliżu cmentarzy, ale też w innych miejscach wymagających obecności policjantów.
Oprócz zabezpieczenia terenów wokół cmentarzy, policyjne patrole przypilnowały również porządku na głównych trasach dojazdowych i przy węzłach drogowych w mieście. Zwracano szczególną uwagę na przekraczanie dozwolonej prędkości, nieprawidłowe wyprzedzanie i przejeżdżanie linii ciągłej. Nie było więc pobłażania dla łamiących przepisy kodeksu ruchu drogowego. Znalazło to pozytywne odzwierciedlenie w tegorocznych statystykach wypadków.
W porównaniu do poprzedniej akcji „Znicz” kiedy odnotowano 27 kolizji, zatrzymując siedmiu nietrzeźwych kierujących, tegoroczne wyniki mogą budzić ostrożny optymizm. Martwi jedynie, że nadal zdarzają się osoby, które ryzykują siadając za kierownicą po alkoholu. Tym razem wyeliminowano z ruchu sześciu takich kierowców. Głupota połączona z brawurą i nieodpowiedzialnością, nadal jest niestety obecna na naszych drogach- mimo zaostrzonych sankcji w kodeksie karnym.
