Obchody Dnia Zwycięstwa. Pamięć o daninie krwi żołnierzy wielu narodów
Ósmy maja świętowany jest przez wspólnotę międzynarodową jako ten dzień, kiedy formalnie hitlerowskie Niemcy podpisały akt kapitulacji, kończąc najkrwawszą wojnę w historii ludzkości. Stanowiła dopełnienie I wojny, pociągając za sobą miliony ofiar- żołnierzy, ludności cywilnej. Zapisała się także w naszej historii jako akt ludobójstwa, zorganizowanego i przeprowadzonego na przemysłową skalę. Mimo ponad siedmiu dekad od jej zakończenia, pamięć o tragicznych latach wojny, które przeorały dzieje narodów i pokoleń, pozostaje wciąż żywa. Dzień Zwycięstwa uczciły na Cmentarzu Wojennym w Stargardzie przedstawiciele samorządów: Miasta i Powiatu, Dowództwo stargardzkiego Garnizonu Wojska Polskiego, służby mundurowych oraz pracownicy jednostek i instytucji- miejskich i powiatowych.
W uroczystościach na terenie wojskowej nekropolii przy ul. Wł. Reymonta, gdzie spoczywają żołnierze polscy, francuscy oraz belgijscy, jugosłowiańscy a także włoscy, holenderscy i kanadyjscy, uczestniczyli Starosta Stargardzki Iwona Wiśniewska, razem z Ireną Agatą Łucką, Członkiem Zarządu Powiatu, a także Zdzisławem Ryglem- Przewodniczącym Rady Powiatu Stargardzkiego. Pamięć poległych w II wojnie uczcił Prezydent Stargardu Rafał Zając razem ze współpracownikami. W rocznicowych uroczystościach wziął również udział Jerzy Makowski, Wójt Gminy Stargard.
Za spoczywających na wielonarodowym cmentarzu żołnierzy, poległych na polach bitewnych obu wojen, modlili się duchowni katoliccy, greckokatoliccy i prawosławni. Przejmująco wybrzmiał też Apel Pamięci wszystkich ofiar wojny w asyście Kompanii Honorowej Wojska Polskiego.
Duże zainteresowanie uczestników uroczystości wzbudził wykład historyczny Andrzeja Biercy z Muzeum Archeologiczno- Historycznego w Stargardzie. Kustosz muzeum przypomniał, że siedem lat temu zmarł w wieku 110 lat ostatni żołnierz I wojny światowej. Biorąc pod uwagę nieuchronnie mijający czas, należy zakładać- co podkreślił Andrzej Bierca- że za kilkanaście lat nie będzie już wśród nas weteranów II wojny. Tym bardziej więc ważne jest, by razem z nimi nie odeszła z naszej świadomości pamięć o tragedii milionów ludzi oraz daninie krwi tych, którzy zginęli za wolność swych narodów i ojczyzn.
Słowa te zabrzmiały szczególnie w miejscu, gdzie spoczywają szczątki ponad pięciu tysięcy żołnierzy poległych w obu wojnach światowych. Winni jesteśmy im pamięć, ciesząc się wywalczonym przez nich pokojem i wolnością.