Dramatyczny początek sezonu. Policja i ratownicy apelują o rozwagę
W poniedziałek późnym popołudniem wyłowiono z wód Miedwia ciało 21- latka, który utonął w jeziorze, kąpiąc się w minioną środę, 24 czerwca ok. godz. 19. Na ten dzień przypadła kulminacja fali upałów, kiedy temperatura w regionie przekroczyła znacznie 30 stopni. Najprawdopodobniej mężczyzna doznał szoku termicznego, wchodząc zbyt szybko do wody z rozgrzanego powietrza. Od kilku już dni policjanci, ratownicy WOPR oraz strażacy kontynuują poszukiwania tragicznej ofiary kąpieli, przeczesując jezioro. Podjęto decyzję o sprowadzeniu psa tropiącego, szkolonego do podejmowania śladu w obrębie zbiorników wodnych, rzek i jezior. U progu sezonu to pierwszy tragiczny przypadek kąpieli w powiecie stargardzkim. Policja apeluje o rozwagę.
Kolejne fale afrykańskich upałów sprzyjają poszukiwaniu ochłody nad brzegiem jeziora. Już od pierwszych dni po rozpoczęciu sezonu, nad Miedwiem wypoczywają tłumy mieszkańców Stargardu, Szczecina oraz innych miejscowości regionu. Nad ich bezpieczeństwem czuwają wodne patrole Policji, Ochotniczej Straży Pożarnej z Bielkowa oraz ratownicy WOPR. Nic jednak nie zastąpi zdrowego rozsądku. Stąd apel wszystkich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kierowany do wypoczywających, o właściwe zachowanie, wzmożoną uwagę i przezorność. Od początku roku w regionie utonęło 12 osób. Wraz z falą upałów, na terenie całego kraju w zastraszającym tempie rośnie liczba śmiertelnych ofiar kąpieli. Od początku czerwca w Polsce utonęły już 92 osoby. Policja przypomina, że brak wyobraźni, połączony z brawurą- najczęściej podlaną alkoholem- prowadzą do tragedii całych rodzin.
Policjanci razem z ratownikami przypominają też o podstawowych zasadach bezpiecznej kąpieli. Przede wszystkim apelują o korzystanie z kąpielisk strzeżonych pod nadzorem ratownika. W żadnym wypadku nie należy wskakiwać do wody przebywając wcześniej na słońcu, co prowadzi do termicznego wstrząsu organizmu. Kolejne ostrzeżenie dotyczy osób, które uważają się za dobrych pływaków. W trakcie kąpieli powinni unikać wodorostów, a także zimnych prądów i zawirowań wody. Z miejsc tego typu słynie kapryśny i miejscami nieprzewidywalny akwen Miedwia. Ponawiane są także apele, by nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu. Zakaz ten jednak łamany jest najczęściej, co prowadzi do tragicznych konsekwencji. Bądźmy także odpowiedzialni za inne osoby, kąpiące się w pobliżu. Może się bowiem okazać, że ktoś będzie potrzebował naszej pomocy.
Wybierając się nad Miedwie, planując wypoczynek na plaży lub nad brzegiem innych, nie mniej urokliwych jezior powiatu i regionu, warto zapamiętać numery alarmowe WOPR: dla telefonów komórkowych: 601 100 100; dla stacjonarnych: 0601 100 100. Można również korzystać z numeru alarmowego 112. Ratownicy wodni, policjanci i strażacy wciąż mają nadzieję, że zdrowy rozsądek u wypoczywających wpłynie na ograniczenie liczby tragicznych statystyk.