1. Strona główna
2. Aktualnosci

Wrześniowa rocznica katastrofy II wojny rozpoczętej  osiem dekad temu od niemieckiego najazdu na Polskę, zgromadziła na Międzynarodowym Cmentarzu Wojennym w Stargardzie Wojewodę Zachodniopomorskiego Tomasza Hinca, Dowództwo 12 Szczecińskiej Brygady Zmechanizowanej, parlamentarzystów, Prezydenta Stargardu Rafała Zająca i Starostę Stargardzkiego Iwonę Wiśniewską. Na zaproszenie do udziału w obchodach odpowiedzieli także przedstawiciele władz samorządowych Szczecina, gmin powiatu stargardzkiego, radni miejscy, powiatowi i wojewódzcy, oraz delegacje środowisk kombatanckich. Obecność wśród mogił żołnierzy wielu narodowości nabrała szczególnego wymiaru, zwłaszcza o pamiętnej godzinie 4.45, uznanej za oficjalny czas rozpoczęcia najkrwawszego konfliktu w historii ludzkości. Rozpętana przez nazistów wojna przeorała cały kontynent Europy, pozostawiając po sobie blizny i rany, odczuwane także dzisiaj.

Międzynarodowy Cmentarz Wojenny przy ul. Reymonta był miejscem wojewódzkich obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Wśród licznie przybyłych gości,  obecni przedstawiciele duchowieństwa- parafii rzymskokatolickich, greckokatolickiej i prawosławnej-  otoczyli modlitewną pamięcią zarówno ofiary wojny, jak i żołnierzy walczących na wszystkich jej frontach.

W chwilach takich jak świt 1 września, każde najbardziej nawet wzniosłe i piękne słowo nie oddaje w pełni wymiaru tej wojny. Stąd światło i dźwięk obecne w stargardzkiej nekropolii, wyrażające najpełniej  uczucia oraz emocje,  jakie budzi pamięć tamtych strasznych dni, których konsekwencje odczuwały kolejne pokolenia. O efekcie skali tragedii przypomniały także wymownie sylwetki żołnierzy, czuwających przy każdym z grobów. Jedna mogiła- jeden człowiek. A przecież przez sześć lat tej wojny były ich setki, tysiące, miliony; umęczonych, zabijanych, eksterminowanych niemal na przemysłową skalę. Wszystko w imię zbrodniczej, obłąkańczej ideologii szukającej dla siebie „rozszerzenia przestrzeni życiowej” na popiołach i kościach innych narodów.

W trakcie uroczystości symbolicznie wybrzmiał apel pamięci, zwieńczony salwą honorową oraz złożeniem kwiatów i zniczy przy żołnierskich mogiłach. Stargardzką nekropolię wojskową przy ul. Reymonta wybrano nieprzypadkowo. Spoczywają tu bowiem prochy żołnierzy wielu narodowości, walczących na frontach obu wojen światowych. To również miejsce spoczynku jeńców wojennych więzionych w obozach Stargardu i Dobiegniewa. Ciszą, ale też światłem i dźwiękiem uczczeni zostali spoczywający tutaj Polacy, Amerykanie, Brytyjczycy, Francuzi oraz Serbowie i Włosi. Spoczywają tu  Rumuni, Portugalczycy, Belgowie i Marokańczycy oraz obywatele Tunezji i Senegalu. W odrębnej kwaterze pochowano także żołnierzy Armii Czerwonej.

Podczas uroczystości uhonorowano również Jana Wojtowicza, westerplatczyka walczącego u boku mjr. Henryka Sucharskiego. Wieńce i znicze złożone przez Prezydenta Stargardu i mieszkańców przypomniały o bohaterskiej postawie żołnierza- legionisty, spoczywającego na komunalnym cmentarzu przy ul. Kościuszki.