Młodszy brat jest z niego dumny...
-Czyny, jakich dokonujemy w życiu, świadczą o naszym charakterze i osobowości- mówiła Starosta Stargardzki Iwona Wiśniewska, podczas spotkania z Alanem Gocółem. Absolwent Technikum Mechatronicznego Zespołu Szkół Nr 1 w Stargardzie, reanimował wyciągniętego z wody dziewięciolatka. Dramat rozegrał się 31 maja nad jeziorem Krzemień w gminie Dobrzany. Dzięki szybkiej reakcji oraz opanowaniu, a także znajomości zasad udzielania pierwszej pomocy Alan zdołał przywrócić funkcje życiowe dziecku, które przez 10 minut przebywało pod wodą.
Spotkanie w siedzibie Starostwa Powiatowego było okazją, by podziękować Alanowi Gocółowi za okazaną postawę, kiedy odruchowo i bez wahania pospieszył z pomocą dziewięciolatkowi. Gość Starosty Stargardzkiego jeszcze raz skromnie przypomniał, że nie widzi w swoim postępowaniu nic wielkiego- tym bardziej bohaterskiego. Znajomość technik ratowniczych ma niemal we krwi, dzięki służbie w szeregach Ochotniczej Straży Pożarnej w Wierzbnie (powiat pyrzycki).
Pytany o poziom stresu podczas akcji ratowania dziecka odpowiedział jedynie, że w trakcie doraźnej reanimacji, przez moment dziewięciolatek skojarzył mu się z młodszym bratem- w podobnym wieku. Alanowi przemknęła wtedy przez głowę myśl, że równie dobrze mógłby być w podobnej sytuacji. Od tego czasu z większą obawą i troską patrzy na młodszego brata. Ten zaś jest dumny z Alana, podobnie jak cała jego rodzina, bliscy, przyjaciele i znajomi.
Krótkie spotkanie, także w obecności Anny Białas- do niedawna wychowawczyni w Zespole Szkół Nr 1 - stworzyło doskonałą okazję do rozmowy o dalszej drodze edukacyjnej Alana, który podjął pracę i myśli o dalszym kształceniu. Starano się także znaleźć odpowiedź na pytanie, jak dotrzeć z przekazem o zachowaniu bezpieczeństwa i zdrowego rozsądku nad wodą- szczególnie po czarnej serii utonięć w powiecie i regionie.
Razem z Alanem Gocółem, Policją, Strażą Pożarną i Ratownikami WOPR apelujemy o zachowanie choćby minimum wyobraźni oraz odpowiedzialną postawę nad wodą- bez popisów ryzykanctwa i brawury podlanych alkoholem. Rodziców i opiekunów dzieci prosimy także o wzmożoną uwagę, szczególnie podczas plażowania w pobliżu kąpielisk, rzek i jezior. Wystarczy moment, by doszło do tragedii. Uczyńmy wszystko, co w naszej mocy- także podczas wakacyjnego wypoczynku nad wodą- by przyhamować statystyki śmiertelnych utonięć, którym można zapobiec.
